Co ma znaczyć ten opis!!!!!! Autor chyba nie zrozumiał filmu albo nie obejrzał go do końca!!! Przecież Myra nie miała syna... Artur, o którym przez cały czas mowa, to wymysł jej wyobraźni...Naprawdę patrzac na takie błędy zacznę niedługo wirzyć, że weryfikatorzy akceptują "na ślepo" treści bardziej "poważanych"...